poniedziałek, 17 marca 2014

Rozdział 2

*oczami Alex*

Dobrze,że moja siostra przyszła i pomogła mi się pakować sama nie dałabym rady, ale musiałam się z nią trochę podroczyć. Ona się aż o to prosiła. Pakowałyśmy mnie przez 40 minut. Została tylko 1 godzina i 20 minut do latu bałam się, że nie zdążymy. Miałyśmy lecieć pierwszą klasą. Rodzice kupili nam dom w Londynie z basenem, żebyśmy nie musiały mieszkać w akademiku : 
 *nasz nowy dom*


 Gdy dojechałyśmy na lotnisko zostało tylko 30 minut do lot, a musiałyśmy jeszcze przejść kontrolę. 

*25 minut później*

Wreście jesteśmy w samolocie, a już się obawiałam, że nie zdążymy, ale udało się zaraz lecimy. Obydwie bardzo się cieszmy i jednocześnie boimy to będzie dla nas nowa przygoda. Ja idę na studia psychologiczne, bo chcę być psychologiem i pomagać ludziom w ich problemach. Moja siostra Kate chce być fotografką od małej dziewczynki fotografowała mnie i wszystko wokół. Te zdjęcia lubię najbardziej:

 *Ja Alex jeszcze w Polsce*







Ale przejdę do rzeczy. Siedzimy w samolocie. Już lecimy nagle czuję jak ktoś mnie dotyka i zaczyna się śmiać. Moja siostra po chwili czuła to samo. Przez 10 minut jakoś to znosiłyśmy aż w końcu nie wytrzymałyśmy, odwróciłyśmy się i powiedziałyśmy równo:(...) 

____________________________________________________

Prosimy komentujcie. To dla nas bardzo ważnie gdyż nie wiemy czy jest sens pisania tego bloga. 

~ Crazy sisters :D






środa, 5 marca 2014

Rozdział 1

Dzień wyjazdu 

*oczami Kate*


Zostały tylko nie całe 2 godziny do naszego lotu. Większość rzeczy spakowałam dzień wcześniej wieczorem teraz muszę tylko drobnostki takie jak: kosmetyczka, ładowarka, laptop, a tableta schowam do moje torebki jakby mi się nudziło podczas lotu. Jestem ciekawa na jakim etapie pakowania jest moja siostra Alex. Ja spakowałam wszystkie moje rzeczy w 4 walizki. Postanowiłam pójść do jej pokoju i sprawdzić. Gdy tam doszłam doznałam szoku, wszystkie rzeczy leżały na podłodze, a koło niej leży 6 pustych walizek. Zapytałam jej się:
-Alex co to ma być ?!?!?! Jeszcze niespakowana ??? Zaraz wyjeżdżamy.
-A ty jak zwykle się czepiasz. Lepiej mi pomóż, a nie stoisz i narzekasz.
-No dobrze pomogę ci, ale co mam pierwsze pakować ???
-nie wiem byleby wszystko co leży na ziemi było spakowane.
-To wszystko zabierasz ??? A czemu nie pakowałaś się wczoraj ???
-No, bo musiałam się ze wszystkimi pożegnać.
-No dobra już nic nie mówię, pośpieszmy się z tym pakowaniem.
-I to jest najmądżejsze co powiedziałaś odkąd weszłaś do mojego pokoju. 
-Dzięki !!! Ej...co to ma znaczyć ?!?!?
-Hahahahaha nic pośpieszmy się nie ma czasu.
-No dobra później o tym pogadamy.
-Okej, ale teraz nie gadaj tylko mi pomóż.
-No już. 

 *Pakowanie na początku*
*Gdy wszystko już było spakowane*
(Alex)